Zabrze. W piątek, 6 maja na ul. Kowalskiej swoją interwencje prowadziły wszystkie służby.
W piątek (06.01) po godzinie 18 do oficera dyżurnego Policji wpłynęło zgłoszenie, że matka nie ma kontaktu z swoim nieletnim synem od dwóch godzin, a mieszkanie jest zamknięte od środka. Na miejsce zadysponowano służby – przekazuje nam mł. asp. Sebastian Bijok, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Po przybyciu na miejsce Policjanci potwierdzili zgłoszenie i uznali, że trzeba dostać się siłowo do mieszkania. Strażacy siłowo otworzyli mieszkanie. Jak się okazało 15-letni syn nie odbierał telefonu, ani nie otwierał drzwi ponieważ spał – dodaje Młodszy Aspirant.
Fot. Poglądowe ZABRZE112.pl
Siły i Środki:
