„Ja wczoraj wieczorem wypiłem tylko 2 piwa…” – tak tłumaczył się policjantom 20-letni mieszkaniec Zabrza, który próbował zdać egzamin na prawo jazdy. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna jest w stanie po użyciu alkoholu. Teraz kursantowi grozi kara aresztu, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj w Rybniku podczas egzaminu na prawo jazdy. Do ośrodka egzaminacyjnego zgłosił się 20-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna chciał zdać egzamin na prawo jazdy.
Egzaminator już na początku części praktycznej wyczuł od kursanta woń alkoholu. Wezwał na miejsce policyjny patrol. Mundurowi z rybnickiej komendy przebadali zdającego egzamin. Okazało się, że był on w stanie po użyciu alkoholu, w organizmie młodego mężczyzny było 0,4 promila alkoholu – przekazuje nam asp. Bogusława Kobeszko Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Niedoszły kierowca nie krył zdziwienia, że alkomat pokazał taki wynik. Tłumaczył się, że poprzedniego dnia wypił dwa piwa, ale rano czuł się już dobrze. Za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu grozi 20-latkowi kara aresztu, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: KMP w Rybniku
Fot. poglądowe ZABRZE112.pl